Rozwój słuchu niemowlęcia rozpoczyna się już w brzuchu matki. W piątym miesiącu ciąży dziecko zaczyna poznawać pierwsze dźwięki — są nimi m.in. bicie serca mamy, jej oddech czy też głos. Z racji tego, że maluszek jest otoczony płynem owodniowym, odgłosy odbierane z otoczenia mogą wydawać mu się niewyraźne — do jego uszu dociera wyłącznie charakterystyczny szum. Malec czuje się bezpiecznie, znajdując się w matczynym łonie, jednak wszystko zmienia się tuż po narodzinach. Świat na zewnątrz może być dla niego wyjątkowo głośny, tym bardziej że do tej pory był przyzwyczajony do dźwięków o niższej częstotliwości. Z tego powodu noworodki w pierwszych tygodniach często płaczą oraz mają problemy z zaśnięciem. Jak rodzic może pomóc dziecku w tym trudnym okresie? Dobrym rozwiązaniem będą misie szumisie — pluszaki emitujące odgłosy, które przypominają te wydobywające się z matczynego brzucha. Istnieje wiele modeli różniących się właściwościami. Dowiedz się, jakie korzyści wynikną z zakupu uroczego prezentu.
Misie szumisie — różne rodzaje szumu
Z pozoru, szumiś nie różni się niczym od zwyczajnej maskotki — wykonany z miękkiego kolorowego materiału, dzięki czemu wygląda przyjaźnie dla dziecka. Pluszak zaskarbił sobie sympatię maluszków i ich rodziców za sprawą swoich właściwości. Każdy miś szumiś posiada w swoim serduszku głośnik, z którego wydobywają się łagodne dźwięki. Choć producenci odważnie wprowadzają do obiegu nowoczesne modele dysponujące nawet dziesięcioma zarejestrowanymi odgłosami, większość klasycznych przytulanek tego typu zawiera dwa podstawowe szumy: biały i różowy. W praktyce ten pierwszy służy do tego, by wyciszyć niesfornego maluszka, drugi natomiast korzystnie wpłynie na podtrzymanie snu. Innymi dźwiękami, które często spotyka się w takich zabawkach, są m.in. padający deszcz czy też fale morskie. Konstrukcja misia umożliwia rodzicowi swobodne kontrolowanie głośności. Istnieje wiele korzyści wynikających z obecności szumisia w gronie pluszaków, jednak należy być rozważnym i pamiętać o kilku drobnych zasadach. Zaleca się, by nie kłaść zabawki bezpośrednio przy głowie smyka, co wynika z faktu, że jego słuch potrzebuje czasu, aby się dobrze wykształcić. Często rodzice decydują się na to, by maskotka towarzyszyła dziecku podczas snu. W takim wypadku warto pomyśleć o tym, by w trosce o rozwój sensoryczny, zmieniać regularnie jej położenie.
Jak wyglądają szumisie?
Słuch dzieci jest niezwykle wrażliwy i podatny na bodźce, jednak warto pamiętać także o dotyku i wzroku — są to zmysły, które szybko się rozwijają w okresie wczesnodziecięcym. Choć przytulanki można znaleźć w sklepach w różnych kolorach i rozmiarach, często ich wspólną cechę stanowi uroczy wygląd. Szumisie zostały zaprojektowane w taki sposób, aby budzić pozytywnie skojarzenia u maluchów. Z kolei materiał, z którego są wykonane, jest przyjemny w dotyku i co najważniejsze, bezpieczny dla skóry niemowlęcia. Pranie nie będzie stanowiło żadnego problemu, jednak należy to zrobić według zaleceń producenta. Uznaniem na rynku cieszą się przytulanki tego typu, które poprzez wprowadzenie drobnych zmian takich jak np. szeleszczące łapki, wpływają na dziecięcą sensorykę. W tym miejscu warto wspomnieć o tym, że modele mogą różnić się znacząco w kontekście designu. Wprawdzie określenie „szumiś” przywodzi na myśl wizerunek niedźwiadka, w praktyce szumiącymi maskotkami mogą być także króliczki, pingwinki, jednorożce lub nawet ośmiorniczki! O czym jeszcze warto pamiętać, kiedy decydujemy się na kupno pluszaka?
Szumisie — na co warto zwrócić uwagę?
Chcąc sprostać oczekiwaniom rodziców, producenci wprowadzają liczne technologiczne udogodnienia, które sprawiają, że zabawki są bardziej interesujące dla najmłodszych. Coraz częściej spotyka się szumisie posiadające specjalne czujniki płaczu. W praktyce są to intuicyjne mechanizmy, które automatycznie puszczają różowy szum, gdy maluszek zacznie płakać w nocy i wyłączą go po upływie 40 minut. Uznaniem cieszą się także modele z wbudowaną elektroniczną nianią — można połączyć je z telefonem, dzięki czemu rodzice sprawdzą bez problemu, czy u maluszka jest w porządku. O czym należy pamiętać przed dokonaniem zakupu? Przede wszystkim ważne jest dostosowanie funkcji przytulanki do wieku. Dźwięki prenatalne działają kojąco głównie na nowo narodzone dzieci, jednak po ukończeniu szóstego miesiąca życia maluszek lepiej spędzi czas w towarzystwie pluszaka z wgranymi kołysankami. Warto zwrócić uwagę na to, czy w instrukcji są zamieszczone podstawowe informacje na temat certyfikatu bezpieczeństwa oraz ilości emitowanych decybeli. Dzięki swoim właściwościom zabawka może łatwo stać się najlepszym przyjacielem niemowlęcia, jednak należy rozważnie z niej korzystać. Maskotka powinna stanowić wsparcie dla maluszka wyłącznie w pierwszych miesiącach.
Dodaj komentarz